Ludzie mówią wszystko. Na Instagramie pojawiają się komentarze, które życzą śmierci mojemu nienarodzonemu dziecku. Nie powiedzieliby mi tego prosto w twarz, bo mielibyśmy problem, ale w komentarzach piszą, co chcą. Są obraźliwe wobec mojej partnerki, mojej córki i naszego nienarodzonego dziecka. To okrutny świat i trzeba wiedzieć, jak z nim żyć. Wiem, jak to zrobić, ale nie wiem już co powiedzieć. Życzenie śmierci to coś bardzo poważnego. Ludzie nie myślą o osobie stojącej za piłkarzem, którego widzą w telewizji. My też jesteśmy ludźmi. Jesteśmy równi. Krytykuj moje występy, nie mam nic przeciwko, ale nie mów o mojej rodzinie. Szczerze mówiąc, to był naprawdę trudny tydzień. Tej nocy po PSG nie spałem. Nie mogłem.

"Arda Güler? Znam go bardzo dobrze, był moim braciszkiem, kiedy razem graliśmy w Fenerbahce. Wszyscy znają jego talent - dlatego nie chcę zbyt bardzo go wychwalać i nakładać na niego coraz większej presji. Nie jest łatwo tym zarządzać, zwłaszcza kiedy pokładane są w tobie nadzieje tak zafascynowanego piłką kraju, jak Turcji. Jego czas nadejdzie, nie mam wątpliwości. Wciąż jest bardzo młody. Może wiele wyciągać z każdego treningu. I pamiętajmy, że jest otoczony światowej klasy piłkarzami."

Cole Palmer po dwóch sezonach w Manchesterze City chciał odejść. Mówiłem mu, żeby został, ale nie chciał o tym słyszeć. Co mogłem zrobić? To wyjątkowy piłkarz z wielkim potencjałem. Nie dałem mu minut, na które zasługuje, a które dostaje teraz w Chelsea.